Cześć, mam na imię Konrad, a mniej znany jako napstrykany. To mój tripowy pseudonim jako fotograf.
Fotografuję osoby, przedmioty i sytuację związane z kuchnią. W fotografii staram się uchwycić moment w taki sposób, aby przekazać energię, atmosferę i emocje, które towarzyszyły danej chwili.
We współpracy kieruje się otwartością na rozmowę i szczerą komunikacją, która jest fundamentem w połączeniu mojej kreatywności i oczekiwań klienta. Moje fotografie opierają się na pracy w naturalnym świetle, uchwyconym obiektywem manualnym. Te składniki charakteryzują moją pracę.
Zawodowo gotuję, a fotografią z początku hobbystycznie zacząłem się interesować 2 lata temu, chociaż towarzyszyła mi już od dawna. To właśnie zbiór książek, a właściwie albumów kulinarnych przeplótł wiedzę teoretyczną z uważnością na niesamowite kadry i obrazy dań, które fascynują mnie do dziś. Fotografia zapisuje chwilę do których lubimy wracać, ja mam tak z książkami.
W pędzącym świecie, gdzie liczą się trendy ja stawiam na bombowe kadry oraz frajdę z tego, że mogę poznawać przy okazji świetnych ludzi.